08-10-2020 22:00
Chińska armia wykorzystuje nowe drony transportowe, które będą odpowiedzialne za dostarczanie prowiantu do konkretnych regionów - w tym przypadku będzie to Tybetański Region Autonomiczny. Przed dronami tego typu zadania wykorzystywali żołnierze, którzy musieli pokonać dużo kilometrów w trudnym terenie - nie zawsze idealnie nadającym się do podróżowania. Całość zostanie więc zastąpiona przez maszyny.
Na sam początek do służby w Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej zostanie wprowadzonych 10 bezzałogowych dronów, które będą przemieszczały się w okolicach Tybetu i dostarczały odpowiednie paczki. Wszystkie konstrukcje korzystają z pozycjonowania satelitarnego i są w stanie automatycznie wznosić się oraz lądować. Konstrukcja każdego drona jest w stanie przenieść do 25 kilogramów ładunku przy zasięgu na poziomie 20 kilometrów.
Obecnie nie wiadomo, jak dokładnie nowe drony Chińczyków poradzą sobie w rzeczywistości. Tybetańskie warunki sprawiają, iż powietrze w tym regionie jest bardzo wilgotne, a same drony będą musiały także poradzić sobie z konkretną wysokością.
Nie pozostaje nic innego, jak czekać na więcej szczegółów.
żródło nt.interia.pl